Dziś przypada 76. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz oraz Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W tym dniu pragniemy przypomnieć o żydowskich Dąbrowszczakach, którzy padli ofiarą Zagłady oraz byli więźniami obozów koncentracyjnych.
Zanim zostali aresztowani i wysłani do obozów zagłady, wielu spośród żydowsko-polskich weteranów i weteranek Brygad Międzynarodowych walczyło w lewicowych ruchach oporu we Francji, Belgii i Polsce.
W Oświęcimiu zamordowani zostali m.in.: Golda Luftig z Chrzanowa, pielęgniarka Brygad Międzynarodowych, aresztowana w Antwerpii razem z kilkuletnim synem; poeta Olek Nuss z Siedlec, żołnierz żydowskiej kompanii im. Botwina i autor słów jej hymnu; doktor Jerzy Zeller, naczelny lekarz szpitala brygad na Moya, aresztowany w Paryżu w 1942 roku. Do Oświęcimia trafili również Dawid Szmulewski, Emanuel Mink, Szymon Zajdow, Alter Fajnyzlberg, którzy razem z innymi żydowskimi Dąbrowszczakami tworzyli obozowy ruch oporu. To m.in. oni przyczynili się do wykonania tzw. fotografii Sonderkommando, czyli jedynych zdjęć ukazujących proces zagłady.
To jedynie kilka nazwisk żydowsko-polskich weteranów i weteranek hiszpańskiej wojny, którzy zginęli Auschwitz oraz którym udało się ocaleć i dotrwać do dnia wyzwolenia obozu przez wojska radzieckie.
Pragniemy poinformować, że ruszyły badania dotyczące zaangażowania Dąbrowszczaków w ruch oporu w Auschwitz, w których bierze udział m.in. członek naszego stowarzyszenia.