15 sierpnia zmarł Henryk Wujec, legendarny działacz Solidarności i Komitetu Obrony Robotników, polityk i poseł. Chcielibyśmy wspomnieć jego istotny udział w obronie pamięci o Dąbrowszczakach. Gdy w listopadzie 1990 roku w Sejmie dyskutowano nad nową ustawą o uprawnieniach kombatantów, wykluczeni z niej zostali polscy antyfaszyści i antyfaszystki walczący w hiszpańskiej wojnie domowej. Wujec pełniący wówczas funkcję posła, z mównicy sejmowej zdecydowanie sprzeciwiał się tym pierwszym instytucjonalnym atakom na Dąbrowszczaków. Taka postawa w czasach wzmożonego „antykomunizmu” i chęci rozliczeń wszystkich, którzy kojarzyli się choćby symbolicznie z minionym ustrojem, wymagała odwagi. Wystąpił on wówczas z wnioskiem, aby uwzględnić Dąbrowszczaków w zapisach ustawy jako pierwszych polskich żołnierzy antyfaszystowskich.
W 2007 roku, gdy w ramach nowelizacji ustawy ponownie planowano odebrać uprawnienia „hiszpańskim” weteranom, Henryk Wujec złożył swój podpis pod słynnym „Apelem Antygony” wystosowanym w obronie Dąbrowszczaków. Dziękujemy za to zaangażowanie!
Wystąpienie Henryka Wujca w Sejmie 23 listopada 1990 roku podczas dyskusji o projekcie ustawy kombatanckiej:
“W ustawie nie ma mowy o uczestnikach wojny hiszpańskiej w latach 1936-1938, o Polakach, którzy brali udział w wojnie hiszpańskiej, wojnie domowej […]. W moim przekonaniu było to pierwsze pole walki z faszyzmem. […] Ochotnicy, którzy poszli tam walczyć, walczyli o ideały wolności, o wolność naszą i waszą. W pewnym sensie byli prekursorami żołnierzy, którzy walczyli z hitleryzmem w latach 1939-1945. I wydaje mi się, że także powinni być tą ustawą objęci. Wiem, że są zarzuty, że byli wykorzystywani na przykład przez komunizm bolszewicki. Oczywiście tak może być, ale także można powiedzieć, że żołnierze walczący w trakcie wojny hitlerowskiej też byli często wykorzystywani. Ale walczyli z faszyzmem i wydaje mi się, że trzeba to uznać, że byli to pierwsi, że byli to pierwsi żołnierze walczącym z faszyzmem i taki artykuł wnieść. Bez tego ustawa o tak wielkiej wymowie moralnej, wydaje mi się, miałaby tę wymowę osłabioną, byłaby trochę słabsza”.